Wśród wysokoprocentowych alkoholi od lat dużą popularnością cieszy się likier o smaku i zapachu cytryny. Nieprzypadkowo używam określenie likier, gdyż napój na bazie cytryny (głównie skórki cytrynowej), syropu cukrowego lub cukru, wody i alkoholu (najczęściej wódki albo spirytusu) podpada pod definicję właśnie likieru, a nie jak się często uważa wódki smakowej. Cytrynówka, bo to o niej mowa, swoją popularność zawdzięcza orzeźwiającemu smakowi oraz łatwości wkomponowania w letnie drinki. Likier ten świetnie miesza się z popularnymi napojami gazowanymi typu cola czy też sprite. Wartym podkreślenia jest, iż produkt ten można również spożywać tak jak wódkę, wypijając ją wprost z kieliszka. W tej formie stanowi najczęściej uzupełnienie majowego czy też letniego grilla. Nie można ukrywać, iż wysokoprocentowy, orzeźwiający alkohol świetnie wkomponuje się właśnie w tego rodzaju imprezę. Serwując cytrynówkę należy jednak zadbać, aby była spożywana w odpowiednich ilościach, pamiętając, że spożywanie alkoholu na pełnym słońcu potęguje jego działanie!
Zobacz inne wpisy:
Ostatnio dodane:
Bezprzewodowy Internet w Zielonej Górze Zawadzie: Nowa Era Łączności
W dzisiejszym dynamicznie rozwijającym się świecie, dostęp do szybkiego i niezawodnego internetu jest kluczowy dla sprawnego funkcjonowania różnych dziedzin życia. Bezprzewodowe sieci internetowe stały się integralną częścią codzienności, zapewniając łączność w miejscach, gdzie tradycyjne przewodowe...
Jedzenie z dowozem: Czy warto korzystać z usług dostawy posiłków
W dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi korzysta z usług dostawy posiłków, zwłaszcza z dostawą do domu. Wraz z rozwojem technologii i aplikacji mobilnych, zamawianie jedzenia stało się szybkie, łatwe i wygodne. Wystarczy kilka kliknięć na...
Ekspresy automatyczne do biura
Większość pracowników biurowych zaczyna swój dzień od kubka kawy. Wychodząc na przeciw ich oczekiwaniom, pracodawcy coraz częściej wyposażają biurowe kuchnie w ekspresy do kawy. Co warto wziąć pod uwagę, wybierając taki ekspres?
Duże znaczenie ma na...